Methylisothiazolinone to syntetyczny konserwant o szerokim spektrum działania przeciwko florze bakteryjnej i słabszym działaniu przeciwgrzybiczym.
Wprowadzenie składnika do składu kosmetyków pomaga znacznie wydłużyć okres trwałości. Jednocześnie metyloizotiazolinonu nie można nazwać w 100% hipoalergicznym. Ponadto związek może być neurotoksyczny i niebezpieczny dla środowiska.
Co to jest metyloizotiazolinon
Methylisothiazolinone (MIT) należy do grupy izotiazolinonów, nowoczesnego dodatku konserwującego. Izotiazolinony były sprzedawane jako alternatywa dla toksycznych formaldehydów i parabenów, kontrowersyjna z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Związek jest bezbarwną cieczą o słabym zapachu, łatwo rozpuszczalną w wodzie, kompatybilną z:
- różne rodzaje środków powierzchniowo czynnych (środki powierzchniowo czynne);
- białka - podstawowe składniki każdej emulsji;
- emulgatory.
Cechą wszystkich członków rodziny izotiazolinonów jest zdolność utrzymać swoje działanie biobójcze (niszczą szkodliwą mikroflorę), gdy:
- zmiany temperatury (w tym po podgrzaniu do 60 stopni Celsjusza);
- zmiana kwasowości (wartości pH od 2 do 9).
Metyloizotiazolinon ma pokrewny związek, metylochloroizotiazolinon (CMIT). CMIT to chlorowcowany środek konserwujący (wzór chemiczny obejmuje chlor). Często używa się ich w połączeniu - w kompozycji widać MIT / CMIT.
Na obecność MIT / CMIT w kosmetykach może również wskazywać:
- Kathon CG;
- Kordek;
- MCI / MCIT;
- Microcare MT;
- Neolone PE;
- Optiphen MIT;
- Rokonsal KS 4;
Działanie metyloizotiazolinonu w kosmetykach
Metyloizotiazolinon jest stosowany w kosmetykach na bazie wody jako ostrzeżenie:
- rozwój pleśni;
- pojawienie się nieprzyjemnego zapachu;
- powstawanie toksyn w wyniku aktywnej życiowej aktywności drobnoustrojów.
Wszelkie kosmetyki na bazie wody, niezależnie od formy opakowania, wymagają konserwacji.
W przeciwnym razie znacznie się zmniejsza:
- okres trwałości - nawet jeśli opakowanie jest zamknięte (przy braku powietrza niektóre bakterie mogą się namnażać);
- okres użytkowania po otwarciu (oznaczona na opakowaniu ikonką „słoik z otwartą pokrywką”) - dostęp powietrza znacznie „wzbogaca” skład szkodliwej mikroflory.
Methylisothiazolinone (często określany jako MIT w kosmetykach) zapewnia połączenie trzech efektów:
- bakteriobójcze (walka z bakteriami);
- grzybobójczy (zapobiegający żywotnej aktywności komórek grzybów);
- algicidal (niszczenie odmian mikroalg pleśniowych).
Cząsteczka MIT ma wyraźną toksyczną aktywność, która zapobiega oddychaniu komórkowemu komórek mikroorganizmów. Ponieważ substancja zdecydowanie nie jest bezpieczna w stężeniu 5%, zalecany procent wkładu do kosmetyków wynosi od 0,1 do 2,5%. W przypadku wielu marek rzeczywiste liczby mogą być znacznie niższe - od 0,002 do 0,004%.
Jakie kosmetyki zawierają
Zgodnie z aktualnymi zaleceniami Europejskiego Stowarzyszenia Kosmetologów metyloizotiazolinon należy stosować wyłącznie w produktach płukanych.
W związku z tym składnik „zgodnie z prawem” może znajdować się w:
- mleko / tonik do prania;
- pasty do zębów;
- płukanki do ust;
- mydła w płynie, żele i pianki pod prysznic;
- peelingi i peelingi;
- produkty do higieny intymnej;
- szampony i balsamy do włosów;
- środki do usuwania lakieru do paznokci.
Jednak w rzeczywistości możesz zobaczyć MIT jako część nieusuwalnych produktów:
- serum i kremy;
- płyny i mleczko do ciała;
- impregnacja mokrych chusteczek;
- filtry przeciwsłoneczne;
- kosmetyki dla dzieci.
Jednocześnie komponent jest aktywnie eksploatowany przez marki z rynku masowego (segment niskich cen), m.in .:
- Yves Rocher;
- Nivea;
- Procter and Gamble.
Methylisothiazolinone należy do kategorii cen pośrednich (L'Occitane).
Drogi konserwant (MIT jest droższy niż parabeny) jest również poszukiwany przez producentów luksusowych kosmetyków:
- Giorgio Armani;
- Helena Rubinstein;
- Clarins;
- Sensai.
Wśród rosyjskich marek, których właściciele używają MIT w produkcji:
- Czarna Perła;
- 100 przepisów kosmetycznych;
- Kosmetyki Neva.
Składnik często pojawia się w składzie produktów pozycjonowanych jako „bez parabenów”, „ECO” / „BIO” produkcji rosyjskiej lub zagranicznej. Jednocześnie głośne wypowiedzi producenta nie znajdują potwierdzenia w obecności ekocertyfikatów.
Bezpieczeństwo stosowania metyloizotiazolinonu
Teoretycznie użycie jakichkolwiek konserwantów dozwolonych w kosmetologii jest uzasadnione: prawdopodobne szkody spowodowane przez związek chemiczny są znacznie mniejsze niż zagrożenie związane z używaniem kosmetyków zanieczyszczonych mikroflorą. Metyloizotiazolinon jest stosowany w kosmetykach od lat 70.
W czasie certyfikacji składnika badania potwierdziły, że substancja:
- nie ma działania teratogennego / mutagennego (nie powoduje zaburzeń ani mutacji podczas rozwoju płodu);
- nie jest donorem formaldehydu - nie ulega rozkładowi w kosmetykach wraz z uwolnieniem tej toksycznej substancji;
- dobrze rozpuszczalny w wodzie - wykluczona migracja do fazy tłuszczowej z pogorszeniem jakości konserwacji;
- kompatybilny ze składnikami formulacji;
- nie kumuluje się i nie zanieczyszcza środowiska (ulega biodegradacji).
Wprowadzenie składnika do kompozycji w stężeniach do 2,5% jest dozwolone w USA, stosowanie na terytorium Unii Europejskiej i Federacji Rosyjskiej reguluje się odpowiednio:
- WE 1223/2009;
- TR CU 009/2011.
W Japonii zabrania się stosowania konserwantów w produktach bez spłukiwania, aw Niemczech w kosmetykach dla dzieci. Od 2002 roku przeprowadzono kilka badań bezpieczeństwa komponentu, z których poszczególne wnioski przedstawiono w tabeli.
Rok, kraj | Motyw | Wnioski, uwagi |
2002, USA, Brown University | Wpływ niskich i nieznacznie zwiększonych stężeń na kijanki | Nieznaczny wzrost koncentracji prowadzi do opóźnienia w rozwoju układu nerwowego Należy rozumieć, że bezkręgowce nie mają ochronnej bariery skórnej |
2002, USA, University of Pittsburgh | Wpływ niskich stężeń na dojrzałe komórki nerwowe | Ekspozycja próbek dojrzałych neuronów w roztworze o niskim stężeniu (0,0004-0,0012%) spowodowała śmierć komórek nerwowych Jednocześnie podkreślono bezpieczeństwo w kosmetykach. |
2005, Japonia | Ocena toksycznego wpływu biocydów po uwolnieniu do ścieków, a następnie do wody morskiej. | Związek jest toksyczny dla ryb i bezkręgowców morskich. |
Istnieją informacje, że substancja ma zdolność gromadzenia się w organizmie i uszkadzania dojrzałych komórek nerwowych u ssaków. Liczne przypadki zaostrzeń alergicznego zapalenia skóry po zastosowaniu leku wskazują na immunotoksyczność związku - zdolność uszkadzania komórek odpowiedzialnych za odpowiedź immunologiczną organizmu.
Ponadto istnieje szereg faktów / zaleceń, na podstawie badań i statystyk, wśród nich (w porządku chronologicznym):
- Apel brytyjskich lekarzy do producentów kosmetyków o usunięcie metyloizotiazolinonu i metylochloroizotiazolinonu z produktów (2013).
- Methylisothiazolinone uznany przez American Dermatitis Society za alergen roku (2013).
- Zalecenia dotyczące rezygnacji ze stosowania składnika w kosmetykach nieusuwalnych, w szczególności chusteczkach nawilżanych - z grupy branżowej „Cosmetics of Europe” i „European Society of Contact Dermatitis” (2013).
- Dobrowolny zakaz stosowania składnika kremów do ciała wydany przez Komitet ds. Bezpieczeństwa Konsumentów Komisji Europejskiej. Zdaniem komisji szybki wzrost reakcji kontaktowych z izotiazolinonami wiąże się ze wzrostem ilości produktów zawierających te składniki. Obecność i przyczynę alergii potwierdziły wyniki skórnych testów aplikacyjnych (2014).
- Zakaz dodawania do nieusuwalnych kosmetyków w Unii Europejskiej (2015).
Metyloizotiazolinon pojawił się w kosmetykach prawie pół wieku temu. Do 2013 r. Obserwowano wzrost liczby przypadków alergii, ale obecnie (prawdopodobnie ze względu na wprowadzenie ograniczeń) reakcje kontaktowe są mniej powszechne.
Efekty
Metyloizotiazolinon w kosmetykach (w zależności od stężenia i spłukiwania produktu) jest bezpieczny dla osób, których skóra nie jest nadwrażliwa. Jednak substancja ma wysoki wskaźnik uczulenia wynoszący 9.
W przypadku konsumentów podatnych na alergie lub kontaktowe zapalenie skóry stosowanie kosmetyków może wywołać:
- swędzący;
- palenie;
- mała wysypka;
- uszkodzenie skóry aż do owrzodzenia przypominającego oparzenia - w rzadkich przypadkach;
- reakcje fotostresowego kontaktowego zapalenia skóry - zaostrzenie objawów skórnych po ekspozycji na słońce.
Reakcja może nastąpić zarówno natychmiast, jak i po chwili - w ciągu kilku miesięcy od regularnego stosowania kosmetyku.
Zalecenia dotyczące wyboru kosmetyków
Zdaniem ekspertów jest mało prawdopodobne, że w najbliższej przyszłości nastąpi całkowity zakaz stosowania konserwantu - bardziej prawdopodobne jest, że zostaną skorygowane dopuszczalne stężenia. Ponadto producenci aktywnie poszukują optymalnych kombinacji środków konserwujących, które mogą zwiększyć skuteczność systemu konserwującego i zmniejszyć toksyczność.
W międzyczasie możesz przekazać konsumentom następujące zalecenia:
- odmówić zakupu kosmetyków dla dzieci / produktów bez spłukiwania zawierających metyloizotiazolinon;
- kupując importowane fundusze, zwróć uwagę na faktyczne miejsce produkcji (na terytorium Unii Europejskiej, USA lub Federacji Rosyjskiej);
- jeśli masz skłonność do zapalenia skóry lub fotouczulenia, preferuj kosmetyki z „zielonymi” konserwantami, które posiadają certyfikaty (Ecocert, rosyjskie i europejskie ekocertyfikaty);
- unikać kontaktu produktów z metyloizotiazolinonem z okolicą oczu lub błonami śluzowymi oczu.
Obecność metyloizotiazolinonu w produktach profesjonalnych z segmentu luksusowego powinna budzić mniej pytań (w porównaniu z budżetowymi produktami „light”).
Wynika to z dwóch niuansów:
- takie kosmetyki zawierają więcej składników aktywnych. Im bardziej „potężny” jest agent jako całość, tym skuteczniejszy powinien być system ochrony;
- renomowane marki chronią swoją reputację i dokładnie kontrolują zawartość konserwantów, wybierając niskie stężenia i / lub bezpieczne połączenia.
Alternatywne opcje
Zdaniem ekspertów nie ma powodu, aby na rynku pojawiły się nowe konserwanty. Wybierając kosmetyki, należy rozumieć, że wszystkie konserwanty mają zalety, wady i niuanse użytkowania.
Krótkie informacje podano w tabeli:
Typ konserwujący | plusy | Wady | Cechy: |
Aldehydy i ich dawcy | Formaldehyd kosmetyczny jest chemicznie identyczny z formaldehydem, który naturalnie występuje w organizmie ludzi i roślin |
| Bez skrupułów producenci często wskazują na glikol metylenowy zamiast formaldehydu - chociaż w rzeczywistości to to samo. |
Parabeny (metyl- i propyloparaben) |
|
| Nie było mowy o bezpośrednim związku między kosmetykami a rakiem piersi, a aktywność hormonalna jest kilkakrotnie mniejsza niż dietetyczne fitoestrogeny (soja). Jednak minimalne dopuszczalne stężenie substancji nadal się zmniejsza. |
Alkohole (etyl, izopropyl, benzyl) |
|
| Kosmetyki aktywne rzadko są bezalkoholowe, ale w przypadku suchej skóry lepiej jest kupować lekkie kremy, balsamy i toniki bez alkoholu. |
Kwasy (benzoesowe, salicylowe) |
|
| Takie konserwanty są odpowiednie w kosmetykach do codziennego użytku. |
Izotiazolinony |
|
| Stosowanie izotiazolinonów w kosmetykach aktywnych do spłukiwania jest uzasadnione. |
Związki chlorowcowane |
|
| Za najbardziej „niepożądany” z punktu widzenia bezpieczeństwa uważa się bronopol. |
Związki, które oficjalnie nie są konserwantami, ale mają działanie przeciwbakteryjne |
|
| Kosmetyki z takimi dodatkami są często określane jako „bez konserwantów”. |
Dodatek „zielonych” konserwantów (bez aldehydów, halogenów i parabenów) wymaga od producenta:
- doskonała higiena produkcji;
- wysokie stężenia składników konserwujących;
- stosowanie najwyższej jakości składników aktywnych;
- specjalne uzdatnianie wody.
Wszystkie te czynniki znacząco podnoszą koszt kosmetyków - dlatego należy uważać na środki budżetowe o deklarowanej „zielonej” kompozycji.
Methylisothiazolinone to nowoczesny konserwant, który z powodzeniem przedłuża trwałość kosmetyków. Substancja jest bezpieczna, gdy jest stosowana w produktach spłukiwanych i przy obserwowanych stężeniach. Jednak osobom cierpiącym na nadwrażliwość lub skłonność do zapalenia skóry lepiej zrezygnować z produktów zawierających metyloizotiazolinon, preferując „zielone” konserwanty.
Ciekawe filmy o metyloizotiazolinonie, jego właściwościach i zastosowaniach
Konserwanty w kosmetykach:
Kompozycje kosmetyków:
Rzadko patrzę na skład kosmetyków, głównie opieram się na recenzjach i obietnicach reklamowych. Ale teraz przyjrzę się dokładniej etykietom!